Pilot z trzema pasażerami na pokładzie w trakcie dolotu do lotniska lądowania stwierdził awarię silnika i podjął decyzję o lądowaniu w terenie przygodnym. Przed przyziemieniem śmigłowiec utracił siłę nośną i spadł z wysokości około 0,5 m, w okolicy Elektrociepłowni Żerań. Pilot i pasażerowie nie odnieśli obrażeń, a śmigłowiec nie uległ uszkodzeniom.